Uwielbiam drożdżowce,a takie na drugi dzień to już najbardziej i do tego z herbatą :) Ten przepis był pisany na "oko",dlatego miałam obawy czy mi wyjdzie tak jak babci,ale ładnie wyrósł i bardzo nam smakuję :) Następnym razem zrobię z rabarbarem ;)
Składniki:
1 łyżka oleju(niekoniecznie),
4 jaja + 2 żółtka,
8dkg drożdży,
1 kg mąki(3 łyżki z tego odsypać do rozczynu),
1/2 kostki margaryny,
3/4 szkl. mleka,(1/2 szkl. z tego na rozczyn),
3/4szkl. cukru(2 łyżki z tego na rozczyn),
Rozczyn:
2 łyżki cukru,
1/2 szkl. mleka,
3 łyżki mąki,
drożdże,
Wykonanie:
Rozczyn: Drożdże rozpuszczamy w letnim mleku,dodajemy cukier i mąkę,mieszamy i odstawiamy na 20 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Po tym czasie Całe jajka + żółtka mieszamy z cukrem,dodajemy do mąki razem z wyrośniętym rozczynem,jak będzie za gęsty dodajemy trochę mleka.Na koniec wlewamy roztopiona i ostudzoną margarynę.Dobrze wyrabiamy ciasta ,im dłużej tym lepiej (zasada jest taka: musisz się spocić przy wyrabianiu drożdżowego ciasta i musi odchodzić od ręki) u mnie trwało to 6 minut ;). Odstawić żeby wyrosło w ciepłe miejsce.
Blaszkę smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą.Wyrośnięte ciasto przekładamy na wysmarowaną prostokątną blaszkę,odstawiamy na chwilę żeby ładnie wyrosło. Możemy położyć śliwki lub inne owoce ,jeśli używamy i posypać kruszonką.
Na kruszonkę potrzebujemy: 1/2 kostki masła, 1/2 szkl. cukru i 3/4 szkl. mąki,wszystko razem zagniatamy końcówkami palców na małe grudki.
Pieczemy w 160C przez ok 40minut do suchego patyczka.
Drożdżowca studzimy w piekarniku, żeby nam nie opadł. Gotowe :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz