Włosi z wielką przyjemnością sięgają po prawdziwki (porcini), gdy tylko zaczyna się na nie sezon, i jedzą z je apetytem na surowo. Nadają się do tego jędrne, niezbyt stare i nieduże okazy. Jeśli nie możesz kupić prawdziwków, a sam boisz się zbierać ;) możesz zastąpić je bardzo małymi, jędrnymi pieczarkami(o zamkniętych kapeluszach) choć to już nie ten sam smak ;)
Więc poszukaj, może akurat uda ci się znaleźć :)
Kiedy się mówi o dzikich grzybach we Włoszech, pierwsze słowa, które przychodzą na myśl to porcino i tartufo (prawdziwki i trufle).
Każdy z niecierpliwością oczekuję na właściwą porę roku, aby wybrać się na grzybobranie i później przygotować z nich apetyczne dania albo przetwory.
Składniki:
Porcja dla 2 osób:
250g świeżych prawdziwków
4 łyżki oliwy z oliwek ekstra virgin
sok z połowy cytryny
sól i świeżo zmielony pieprz
2 łyżki drobno posiekanego koperku lub szczypiorku
Wykonanie:
Umyj grzyby, wyszoruj szczoteczką i pokrój w bardzo cienkie plastry.
Plastry grzybów ułóż na półmisku. Skrop je najpierw oliwa z oliwek, następnie sokiem z cytryny i dopraw solą oraz pieprzem do smaku.
Posyp posiekanym koperkiem lub szczypiorkiem i od razu podawaj.
Ta potrawa skojarzyła mi się z kuchnią toskańską, gdzie porcini i tartufo są bardzo popularne.
OdpowiedzUsuń