sobota, 2 sierpnia 2014

Tarta z owocami

Maliny rosną jak szalone, borówki nie chcą być gorsze.. dorównują. Truskawki hmmm... niestety kupione, nie to co nasze działkowe,ale nie będę narzekać :P No i Jeżyny, uwielbiam. Wczoraj zauważyłam przejeżdżając rowerem, że jest ich sporo, niestety jeszcze czerwone. Nie mogłam się im oprzeć, a w głowie miałam tartę.. Jak to nie będzie w niej Jeżyn? Pomyślałam, że może znajdzie się parę dojrzałych, nie myliłam się. Co prawda, wpadłam w krzaki jak szalona. Od razu wbiły mi się kolce w palce i zaplątałam się w Jeżyny. Zaczęły mnie ciąć komary,i gonić osy, więc zaczęłam wołać o pomoc - oczywiście mojego towarzysza, który ze mną był i bacznie się przyglądał. Zanim do mnie doszedł, wyplątałam się z pułapki jeżynowej,w życiu tak szybko ich nie zbierałam jak wczoraj  :D Warto było :P


 Składniki:
Ciasto:
300g mąki
150g masła
50g cukru pudru
pół łyżeczki proszku do pieczenia
2 żółtka
2 łyżki śmietany 12% 

Wypełnienie:
200g twarogu półtłustego
serek mascarpone
śmietanka 30%
skórka i sok z połowy cytryny
cukier puder 
łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 żółtko(wyparzone)

Owoce:
Jeżyny 
Maliny
Truskawki
Borówki


Wykonanie:
Ciasto: Mąkę, cukier puder, proszek do pieczenia, masło , zagniatamy palcami na kruszonkę. Dodajemy żółtka i śmietanę.Formujemy kulę, zwijamy w folie spożywczą i wkładamy do lodówki na 1h. Po tym czasie, formę do tarty smarujemy masłem, wysypujemy bułka tartą. Wykładamy ciastem i pieczemy aż się zrumieni w 200C. Wyciągamy i studzimy.



Wypełnienie: Twaróg, serek mascarpone i wyparzone żółtko miksujemy na jednolitą masą,dodajemy cukier puder, ekstrakt waniliowy, skórkę i sok z połowy cytryny,chwile miksujemy do połączenia sie składników. W oddzielnej metalowej misce, ubijamy śmietankę 30% z odrobiną cukru pudru(zależy jak kto lubi słodkie ciasta) 


Ubijamy na sztywno. Następnie przekładamy delikatnie łopatką  do naszej masy serowej,mieszamy drewnianą łyżką.Na koniec można chwilę zmiksować, aby mieć pewność, że dobrze się połączyły, dosłownie chwilę. Przekładamy masę na wystudzony spód tarty. Na wierzch wykładamy sezonowe owoce. Można posypać cukrem pudrem. Gotowe.



Smacznego!!!


2 komentarze:

  1. Moje jeżyny rosną w bardzo dogodnym miejscu, z punktu widzenia zbieracza patrząc. Gorzej z malinami...
    Tarta wyszła Ci wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wczoraj byłam sprawdzić czy nie ma ich więcej i nazbierałam sporo :) Dziś zrobiłam tarte razową z jeżynami jutro będzie na blogu ;)

      Usuń