piątek, 31 stycznia 2014

Muffiny czekoladowe z kremowym serkiem

Muffinki czekoladowe

 Ciasto na muffiny:
 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru
1/4 - 1/3 szklanki kakao
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/3 łyżeczki soli
1/2 szklanki wody
1/2 szklanki maślanki lub jogurtu naturalnego
1/3 szklanki oliwy lub oleju roślinnego
1 łyżka rumu (likieru smakowego lub octu winnego)
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii 
  
Nadzienie:
125 g serka mascarpone
2 łyżki cukru
1 łyżeczka mąki pszennej
1 jajko


Wykonanie:
Nadzienie z kremowego serka: serek mascarpone wymieszać łyżką z cukrem, mąką i samym białkiem jaja (żółtko można dodać do ciasta na muffiny, ale niekoniecznie). Włożyć do zamrażarki na około 30 minut Piekarnik nagrzać do 175 stopni. Formę na muffiny wyłożyć papilotkami o średnicy 5 cm (mierzonymi po dnie i o pojemności 80 ml - 1/3 szklanki).
Ciasto na muffiny: mąkę przesiać do miski, dodać cukier, kakao, sodę, sól, wymieszać. Zrobić wgłębienie i wlać w nie wodę, maślankę lub jogurt, oliwę lub olej oraz rum (likier lub ocet winny). Dodać ekstrakt z wanilii (jeśli go używamy) oraz ewentualnie żółtko, które pozostało z serowego nadzienia. Delikatnie połączyć składniki mieszając łyżką.
Papilotki napełnić masą do 1/3 wysokości (po około 1 łyżce stołowej na 1 porcję). W środek nałożyć po 1 czubatej łyżeczce lekko zmrożonego nadzienia serowego i przykryć resztą masy (muffiny podrosną, więc foremki napełniamy mniej więcej do 2/3 wysokości). Wstawić do piekarnika i piec przez 25 minut. Po tym czasie patyczek wetknięty w środek powinien być suchy. Muffinki są najlepsze gdy masa serowa już zastygnie.
Przepis pochodzi ze strony Kwestia Smaku.

Wspomnienia - Souvlaki

Souvlaki to fast food w najlepszym wydaniu i dowód na to, że szybkość przygotowania nie musi oznaczać gorszego smaku,czy jakości. 
Popularna potrawa grecka, znana w licznych odmianach.
W wersji serwowanej w gastronomii, souvlaki składają się z kawałków mięsa wieprzowego lub kawałków kurczaka, ewentualnie owiniętych również w plasterki boczku , nadzianych na szpadkę, pieczonych na ruszcie. Podawane są tak samo, jak potrawa gyros, czyli na talerzu, albo w placku pita, z sosem tzatziki i warzywami. Jedliśmy w wersji na szpadce i w greckim chlebku Pita ,uwierzcie na słowo Niebo w gębie!
Brytyjczycy często myślą,że jedzenie kebabów jest niezdrową przyjemnością. Ale widziałam, z jakim staraniem i miłością przygotowywane są prawdziwe greckie kebaby,zapewniam,że nie ma powodu czuć się winnym. Kebaby z zimnym piwem to coś wspaniałego,właśnie w ten sposób ugościli nas Kreteńczycy z miejscowości Gazi.

Souvlaki na szpadkach,frytki,cytryna ,Mythos.
Taverna w górach (wycieczka Chania-Elafonisi-Falasarna)

Souvlaki na metalowych szpadach, które zostały ściągnięte przez kucharza. Były tak długie,że można by było zorganizować "walkę na sztabki" ,do tego przepyszne tzatziki które wszyscy znamy, i a'la tzatziki z grzybami,które jadłam pierwszy raz w życiu :P
Przecudowna Taverna z wielkimi ziołowymi donicami przed wejściem, prowadzona przez starsze małżeństwo w Agia Galini.

czwartek, 30 stycznia 2014

Jarmuż z pikantną zieloną fasolą i parmezanem

Jarmuż
Jest 10 powodów dla których warto jeść to zielone warzywo.
Filiżanka jarmuży zawiera więcej witaminy C niż wynosi dzienna dawka.
Jest bogatym źródłem witaminy A.
Jedząc go przyswajamy wapń i żelazo.
Przekracza dzienne zapotrzebowanie witaminy K.
Jest ważnym źródłem potasu,miedzi i manganu.
W testach wykazuje działania antyrakowe.
Pozwala unormować poziom cukru we krwi.
  Japończycy robią z niego Aoiru. Ten sok słynie z okropnego smaku, ale cieszy się opinią remedium na wiele współczesnych chorób. Nie jest lekiem, ale suplementem diety wspomagającym leczenie.
  Zalicza się do tych, nielicznych roślin, którym nie szkodzi, a wręcz pomaga mróz. Po przemrożeniu zdecydowanie zyskuje na smaku.
 Jest łatwy do przyrządzenia. Można go gotować, piec, smażyć. Jest wartościowym dodatkiem do zup i samodzielną potrawą.

Składniki:
3 łyżki oliwy z oliwek
pieczarki(ok.14 małych pieczarek)
 2 duże garści fasolki szparagowej
3 marchewki
cebula
2 łyżeczki soli morskiej
pół łyżeczki zmielonego pieprzu
1/4 szklanki białego wina
1/2 łyżeczki płatków chili
średni jarmuż
2 łyżki soku z cytryny
3 łyżki drobno startego parmezanu
 

Wykonanie:
 Rozgrzej oliwę na dużej patelni,dodaj cebulę i smaż,aż się ze szkli ok 4 minuty.
Dodaj pokrojone grzyby,fasolkę szparagową pokrojoną na małe kawałki, marchew w słupki ,sól , pieprz i duś przez 2 minuty.Dodaj wino i dalej duś,aż warzywa będą lekko miękkie,nie rozgotowane.Dodaj płatki chili i jarmuż,dalej gotuj ,aż kapusta zwiędnie, następnie dodaj sok z cytryny.Gotuj pod przykryciem przez 5-8minut.Podawaj od razu z posypanym parmezanem.

Smacznego!

środa, 29 stycznia 2014

Brownie Pudding

To ciasteczko jest ciemne, gęste i bardzo czekoladowe. Ma jeszcze tę zaletę, że trudno je zepsuć, bo z natury jest nieudane. Jak głosi legenda, jego autorka Mildred "Brownie" Schrumpf zapomniała dodać do klasycznego ciasta czekoladowego, proszku do pieczenia. Niezrażona porażką pokroiła niewyrośnięte ciasto na kwadraty i tak powstało amerykańskie Brownie.
Nawet jeżeli jest lekko niedopieczone, mąka absolutnie nie przeszkadza - rozpływająca się masa czekoladowa jest kusząca nawet bardziej niż upieczona. Najczęstszym amerykańskim dodatkiem do brownie są orzechy. Zazwyczaj lekko podpieczone i pokruszone przed dodaniem. Można również dorzucić rodzynki, na przykład namoczone w rumie, skórkę pomarańczową, kandyzowany imbir.
Klasyczne brownie to płaskie ciasto pokrojone na kwadraty. Ale można je także piec w okrągłej formie i podawać jako czekoladowy torcik lub przygotować czekoladowe babeczki albo drobne ciastka chrupiące z wierzchu i ciągnące w środku.Kiedy nie uda wam się ciasto, nie rozpaczajcie! Spójrzcie na nie świeżym okiem i oceńcie, czy przypadkiem nie jest to odkrywcza propozycja kulinarna.

 Przepis na Brownie Pudding pochodzi z programu Iny Garten, w swoim popularnym programie „Bosonoga Contessa”, odsłania tajemnice swojej kuchni i prezentuje różne techniki gotowania na przykładzie własnych, niezwykle eleganckich i prostych przepisów.

Składniki:
4 jaja,225g masła,
2 szklanki cukru
(dałam 1 1/2)
3/4 szklanki kakao
1/2 szklanki mąki
1 laska wanilii
  1 łyżka likieru malinowego
lody
zmielone orzechy laskowe


Wykonanie:
Roztopić masło i wystudzić. W misce zmiksować jaja i cukier przez 5-7 minut  na średniej prędkości,musi powstać jasnożółty kolor. Tymczasem przesiej razem mąkę i kakao. Kiedy jaja i cukier są gotowe dodajemy ziarna z wanilii ,likier jeśli używasz,kakao i mąkę.Zmiksuj do połączenia składników. Powoli wlej schłodzone masło i dalej miksuj.
Wlej brownie do naczynia żaroodpornego,wcześniej wysmarowanego dobrze masłem i umieść go w drugim naczyniu z gorącą wodą,nalaną do połowy. Piec w 165C w kąpieli wodnej przez 1h.
Podawać z lodami posypanymi zmielonymi orzechami laskowymi.


Smacznego!

wtorek, 28 stycznia 2014

Wspomnienia - choriatiki

Dosłownie "sałatka wiejska"tradycyjna sałatka kuchni greckiej,podawana w różnych wariantach na całym świecie.Grecka choriatiki ma niewiele wspólnego z tzw. "sałatkami greckimi" podawanymi w niektórych polskich lokalach,  przygotowanymi na bazie kapusty pekińskiej i majonezu (aż płakać się chcę na widok pseudo sałatki greckiej w naszych polskich lokalach)  . Magda Gessler ma u mnie wielkiego minusa, jednym z odcinków (akurat oglądałam :P ) kazała Grekowi w jego greckiej tawernie, dać do greckiej sałatki sałatę, co oczywiście wywołało u wspomnianego Greka oburzenie.Rozumiem jest to smaczne, bo sama tak czasami robię, ale ludzie nie nazywajmy jej wtedy Sałatką Grecką. Będąc w podróży na Krecie, doznałam rozkoszy podniebienia,kuchnia grecka, na mojej liście jest na pierwszym miejscu, razem z kuchnią włoską ;) Któregoś upalnego dnia wypożyczyliśmy sobie auto, na kilka dni i w ten sposób zwiedziliśmy Kretę, wzdłuż i wszerz. Sałatkę jedliśmy w małej Tavernie w górach,nie pamiętam jak się ta wioska nazywała,ale była przeurocza,było tam tak cicho i spokojnie ( no spokoju może aż takiego nie było ,bo przyłączyły się do nas 2 głodne koty ,nam oczywiście to nie przeszkadzało, z racji tego ,że też mamy w domu niezłą ekipe:P) Kreteńczycy są bardzo mili i potrafią ugościć turystę %   . Choriatiki którą jedliśmy,była przepyszna.Składała się z pomidorów i ogórka grubo pokrojonych,czerwonej cebuli,świeżych brązowych oliwek z pestkami,z oliwą z oliwek,z serem feta,który jest tam nieziemski,suszonego oregano i chrupkiego paximadi.Są to pełnoziarniste suchary. Pieczywo to jest serwowane w każdym zakątku Krety, od małego kafenionu po stylowe restauracje i zawsze ma te same składniki. Najpopularniejsze pieczywo pochodzi z rejonu Chani.Pieczywo to układa sie na spodzie talerza , później składniki sałatki greckiej,dzięki sokom z warzyw i oliwy pieczywo rozmięka i jest doskonałe w smaku.Dziś te suchary są na każdym greckim stole,wypiekanych w piecach opalanych drewnem z minimalna zawartością tłuszczu i bogate w błonnik - Samo Zdrowie! Jeśli zawitacie na Kretę a gorąco polecam, sama zostawiłam tam kawałek swojego serca :P , musicie spróbować lokalnych przysmaków ,grzech by było tego nie zrobić ;)
 https://www.youtube.com/watch?v=A40iNV_e7DU
 choriatiki


Spaghetti z pomidorkami koktajlowymi i boczkiem

Primo (pierwsze danie) we Włoszech, w zależności od regionu,składa się zazwyczaj z jednego z takich dań jak: makaron, risotto,gnocchi, polenta lub zupa.Świeży makaron można przygotować samemu w domu. Jednak ze względu na to, że czynność ta wymaga odrobiny pracy,Włosi wykonują ją w niedzielę i w czasie świąt.Większość Włochów posiada w swoich spiżarkach wybór suszonych makaronów, gotowych do przygotowania z nich szybkiego pierwszego dania lub kompletnego posiłku 
(wraz z sałatką). Niektóre sosy można przyrządzić, jednocześnie gotując makaron,chociaż wiele z nich,jak na przykład mięsny sos bolognese,wymaga dużo dłuższego przygotowania.
W dawnych czasach makaron jak i inne produkty podawane jako primi, bogate w węglowodany, były posiłkiem dla biedaków. Jedzono je bez dodatków, w dużych porcjach ,by wystarczyły na cały dzień. W dzisiejszych czasach porcje podawane w restauracjach sa malutkie i stanowią część większego posiłku. Wiele rzeczy uległo zmianie, Jedzenie biedoty stało się delikatesem!

Składniki:
1-2 ząbki czosnku
natka pietruszki ,bazylia
chili
2 duże garści pomidorków koktajlowych
boczek
oliwa z oliwek
ser twardy dojrzewający
spaghetti
przyprawy( oregano ,bazylia,tymianek) 

Wykonanie:
1.Najpierw przygotowujemy pomidory,myjemy i kroimy na ćwiartki lub na połówki w zależności od wielkości pomidorka.Pomidorki koktajlowe wybieram te najbardziej czerwone i duże(kraj pochodzenia:Italia), gdy pogniecie się w dłoniach gałązkę, powinna uwolnić niesamowity aromat(za każdym razem tak robię,wpadło mi to w nawyk :P ),a gdy przy tym zamkniemy oczy, poczujemy się, jakbyśmy byli we Włoszech.Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek, wrzuć rozgnieciony wcześniej ząbek czosnku i papryczkę chili,pilnuj żeby nie spalić,oliwa ma przejść lekko aromatem czosnku i chili.Kiedy czosnek jest już lekko przypieczony możesz go wyrzucić albo zostawić na patelni. Ja osobiści go wyrzucam.Teraz wrzuć na patelnię pokrojony w cienkie paski boczek i podsmaż, aż do zrumienienia.



2.Następnie wrzuć pokrojone wcześniej pomidorki koktajlowe,powinny puścić sok i  zacząć się"dusić". Ciągle mieszaj ,aż się nie rozpadną,wtedy możesz dodać przyprawy.



 3. Ugotuj makaron zgodnie z instrukcją z opakowania.
 Nałóż makaron na talerz. Na środek makaronu nałóż pomidory, które teraz powinny mieć konsystencję sosu. Jeśli chcesz, możesz posypać potrawę żółtym serem, startym na tarce, natką pietruszki i bazylią.


Smacznego!

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Gnocchi


Namawiam was do przygotowania własnych gnocchi,będą z pewnością przepyszne.
Jest to rodzaj klusek włoskich,podobnych do kopytek.
Jedna z wersji gnocchi jest znana ze swojej zielonej barwy, przygotowywana ze szpinakiem i ricottą, zwana w Toskanii strozzapreti .
My zajmijmy się jednak tymi tradycyjnymi ;)

Składniki:
1kg mączastych ziemniaków
sól, pieprz
1 jajko
300g mąki pszennej

Wykonanie:
Nieobrane ziemniaki zagotuj,zmniejsz ogień i gotuj,az będą miękkie,ale nie będą się rozpadać.
Odcedź,zostaw, by trochę ostygły, i obierz ze skórki.
Rozgnieć i zostaw do całkowitego wystygnięcia.
Rozgniecione i wystudzone ziemniaki przełóż do dużej miski,dopraw solą,pieprzem,,wmieszaj do niech jajko,dodaj mąkę i zagnieć gładkie i lepiące się ciasto.
Czysty blat oprósz mąką i uformuj z ciasta długie wałeczki. Ostrym nożem pokrój je na kluseczki o długości 2cm. odkładaj porcjami na bok. W dużym garnku zagotuj lekko osolona wodę,wrzuć kluseczki i gotuj,az wypłyną na wierzch.

Osobiście uwielbiam je jeść z sosem szałwiowym.Rozpuszczam masło,wrzucam posiekaną świeżą szałwię(fot) ,chwile podsmażam,następnie wrzucam ugotowane gnocchi,kroje w kostkę żółty ser dodaje do kluseczek ,mieszam wszystko razem,na koniec posypuję jeszcze trochę żółtym serem ,starym na dużych oczkach.Nagrzewam piekarnik do 170C i podpiekam  do zrumienienia. Uwierzcie na słowo Niebo w Gębie
  a o to mój mentor w akcji ;)
 

Pesto alla genovese



Zielony sos który pochodzi z Genui we Włoszech,którego głównym składnikiem jest bazylia.
Tradycyjnie wytwarzany w marmurowych moździerzach .
Serwowany do chleba, makaronu, sałaty, sera i innych dań.
Pesto nie należy podgrzewać, ponieważ bazylia w wysokiej temperaturze nabiera gorzkiego smaku.
 Ja oczywiście ubóstwiam pesto z makaronem <3

Składniki:
1 ząbek czosnku
duży pęczek świeżej bazylii
garść orzeszków piniowych,jeśli nie posiadacie mogą być migdały
duża garść startego parmezanu
oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia
sól morska
świeżo zmielony pieprz

Wykonanie:
Najpierw posiekaj czosnek, w moździerzu rozetrzyj czosnek razem z sola morską, dodaj orzeszki,
listki bazylii z częścią łodyżek dalej ucierając.Dodaj parmezan oliwę z oliwek aby rozrzedzić
całość.Jeśli uznasz, że należy dodać jeszcze trochę soli i pieprzu,
zrób to bez wahania. 
Jeśli nie posiadasz moździerza, możesz po prostu wszystkie składniki drobno posiekać.
Niektórzy dodają odrobinę soku z cytryny,ale Ja osobiście wolę bez cytrusa ;)

Kluski z sera ricotta z sosem pomidorowo-tymiankowym


 Jeden z ulubionych przepisów Gennara Contaldo. Jest to Włoski kucharz
na którym się wzoruję ;)
Ten przepis wyniósł z domu. Te małe kluseczki,przygotowywane z kilku podstawowych produktów z włoskiej spiżarni,są tradycyjne robione w rodzinnej wiosce Gennara, Minori w święto jej patrona.
Te dania sa serwowane w najlepszych lokalnych restauracjach,dzięki czemu nie tylko rodowici mieszkańcy,ale również turyści mogą cieszyć się przepyszną potrawą.

Porcja dla 4 osób

Składniki:
200g mąki pszennej 
np luksusowej
220g sera ricotta
3 żółtka
20 g parmezanu
szczypta świeżo startej gałki muszkatałowej
sól i świeżo zmielony pieprz

Sos:
700g pomidorów z puszki krojonych
kilka listków bazyli
(dałam świeżego tymianku)
6 łyżek oliwy z oliwek extra vergine 
3 ząbki czosnku,pokrojone w grube plasterki

Wykonanie:
W dużej misce wymieszać mąkę, ser ricotta, żółtka, parmezan, gałkę muszkatałowa 
oraz szczyptę soli i pieprz .
Otrzymasz miękkie i wilgotne ciasto. Wyłóż je na blat posypaną mąką i zagniataj 3 - 5 minut. 
Uformuj z niego dłońmi podłużny wałek, po czym pokrój pod kątem prostym w romby długości 2cm.
W dużym garnku zagotuj lekko osolona wodę i wrzuć do niej kluski.
Poczekaj aż wypłyną na wierzch,zmniejsz ogień i gotuj jeszcze przez 2 minuty.
W tym samym czasie przygotuj sos. Pomidory i bazylię włóż do miski,dopraw sola oraz pieprzem i wymieszaj.
W dużym garnku rozgrzej oliwę z oliwek i wrzuć czosnek. Kiedy zacznie się rumienić, zestaw ganek
z ognia i przełóż do niego masę pomidorowo - bazyliową.
Z powrotem wstaw garnek na ogień i gotuj sos powoli przez 4 minuty,aż zacznie bulgotać.
Kluseczki wyjmij łyżką durszlakową,osącz i przełóż do sosu.
Dokładnie wymieszaj i podawaj.



niedziela, 26 stycznia 2014

Ricciarelli - toskańskie ciasteczka



Ricciarelli są to migdałowe ciasteczka pochodzące z Sieny w  Toskanii.
Są przeważnie spożywane w Boże Narodzenie, ale ja je robię wtedy, kiedy mam ochotę ;)
Bardzo szybko i łatwo można je zrobić samemu w domu ,w środku powinny być miękkie, jeśli ktoś lubi chrupiące, wystarczy je dłużej piec.
Moim marzeniem jest podróż autem do Toskanii i takową mamy w planach, oczywiście z rowerami.
Póki co, zadowalam się moją małą Toskanią w domu :P

Składniki:
300g migdałów
200g cukru pudru
2 białka
1 łyżeczka cukru z wanilią
skórka otarta z pomarańczy lub cytryny
aromat migdałowy
(dałam Amaretto :P )

Wykonanie:
Białka ubić na sztywna pianę wsypuję zmielone migdały z cukrem i skórką otarta z cytrusa.
Wyrabiam ciasto,wyrabiam na dobrze posypanym cukrem pudrem blacie,wycinam ciasteczka.
Piec w 120C max: 15 minut ,w zależności od wielkości ciastek.

Jabłka z kruszonką


Kocham oglądać kulinarne programy ,jednym z nich jest program 
"Street Feasts" . Prowadzącym jest  ceniony, brytyjski ekspert sztuki kulinarnej, Andy Bates.
Specjalizuje się w kuchni "ulicznej" w tak zwanym szybkim jedzeniu, ale w zdrowym wydaniu ;)
Ten przepis pochodzi z tego programu, jest pyszny i lekki,  nie mogłam się oprzeć i dodałam trochę kalorii, czyli bitą śmietanę :P

Składniki:
4 duże jabłka  
(u mnie szare renety)
50 g cukru 
(dałam dwie płaskie łyżki cukru brązowego,ponieważ kruszonka ma dość cukru,jabłka nie muszą)
1 laska wanilii 
łyżka wody
garść malin
(maliny zastąpiłam jagodami mrożonymi)
150g mąki razowej
100g płatków owsianych
100g margaryny
(u mnie masło)
60 g cukru trzcinowego
(oczywiście u mnie troszkę mniej)
śmietanka 30% - 36%

Wykonanie:
Obierz jabłka i pokrój na ćwiartki,wymieszaj w misce jabłka z cukrem dodaj wodę i ziarna z laski wanilii.
Gotuj na małym ogniu przez 5 minut.
Mąkę i płatki owsiane wymieszać w misce,dodać pokrojone w kostkę masło i cukier,wyrabiać palcami aż powstanie kruszonka.
Jabłka włożyć do naczynia żaroodpornego, na to wyłożyć kruszonkę i lekko ją przycisnąć do jabłek
Piec w 190C przez 20 minut aż kruszonka się zrumieni.
Podawać na ciepło z lodami,albo jak u mnie w zimowy wieczór z bita smietaną i jagodami.
:)



Bułeczki cynamonowe




Bułeczkami cynamonowymi zainspirowałam się czytając książkę"Przypływ"Cilla &Rolf Borjlind, 
był to krótki epizod o tych cudownie pachnących drożdżowych ślimakach,
a jednak nie mogłam się im oprzeć.
Jeśli już jestem na etapie szwedzkich przyjemności,
 to chciałabym zachęcić was do przeczytania tej książki.
"Jest to pierwsza z czarnej serii książek,
której bohaterami są Tom Stilton i Olivia Rönning
 W księżycową noc młoda ciężarna kobieta pada ofiarą wyjątkowo okrutnego morderstwa. Przypadkowym świadkiem zbrodni jest mały chłopiec. Śledczemu Tomowi Stiltonowi nie udaje się ustalić motywu, ani znaleźć sprawców morderstwa. Nie zna on nawet tożsamości ofiary.
Olivia jest studentką Wyższej Szkoły Policyjnej, przygotowuje referat na temat  brutalnej zbrodni od której minęło kilkadziesiąt lat. Korzystając z wszelkich dostępnych źródeł, stara się wyłowić jak najwięcej informacji. Najtrudniej jest jednak dotrzeć do człowieka, który prowadził wtedy śledztwo - Tom Stilton zapadł się pod ziemię…"

Przepis na bułeczki 

Składniki:
50g świeżych drożdży
125g roztopionego masła
1/2 l ciepłego mleka
150g cukru pudru
szczypta soli
ok 1 i 1/2  l mąki

Nadzienie:
75g miękkiego masła
75ml cukru pudru
2 łyżki cynamonu

Wykonanie:
1.Wymieszaj drożdże z ciepłym mlekiem i roztopionym masłem.
Dodaj cukier,sól i mąkę.
Zagnieść ciasto i odstawić na 20 minut w ciepłe miejsce.
W między czasie wymieszaj składniki na nadzienie.
2. Przekrój ciasto na 2 równe części.Każdą z części rozwałkuj,
posmaruj nadzieniem,zwiń jak rolade i pokrój na 20 kawałków.
Poukładaj je na blaszce do pieczenia  i odstaw na kolejne 30 minut. 
Posmaruj jajkiem ,posyp cukrem.
Piecz w piekarniku przez 5-7minut w 250C
PODAWAJ NA CIEPŁO ZE SZKLANKĄ MLEKA !


Kruche babeczki


Składniki:
300g mąki
150g dobrego masła
50g cukru pudru
2 żłótka
2 łyżki śmietany 12%
pół łyżeczki proszku do pieczenia
2 budynie śmietankowe
owoce(maliny,jagody,jeżyny,truskawki  itp)

Wykonanie:
Masło posiekać z mąką i cukrem pudrem aż powstanie kruszonka.
Dodać proszek do pieczenia, śmietanę i wbić jaja.
Zagnieść szybko ciasto, zawinąć w folię i odstawić do lodówki na 1h.
Po tym czasie wyjąć ciasto z lodówki, cienko rozwałkować, po wylepiać foremki 
po nakłuwać widelcem i piec w 200C aż do zrumienienia.
Budyń ugotować jak na opakowaniu.
Wypełnić nim ostudzone babeczki i udekorować owocami.