wtorek, 31 marca 2015

Piadina z rwanym filetem z indyka

Niektórzy twierdzą, że piadina sięga początków cywilizacji, inni sprowadzają ją do czasòw Etrusków. Z pewnością jedli ją Rzymianie. W przeszłości, różne rodzaje zbóż (jęczmień, pszenica durum, pszenica miękka, orkisz) oraz rośliny strączkowe były używane do wytwarzania przaśnego prostego chleba, takiego jak piadina. Na pewno piadina jest produktem gospodarki wiejskiej i nie znajdowała się na stołach burżuazji. Nawet Pellegrino Artusi w swoim podręczniku “Nauka w kuchni i Sztuka Dobrego Jedzenia” nic o niej nie wspominał. Przygotowywana i spożywana była przede wszystkim w domach, od czasòw pojawienia się dobrobytu gospodarczego zaczęto wyrabiać i sprzedawać piadinę w małych sklepikach zwanych kioskami. Około roku 1920 zaczęto do niej dodawać szczyptę drożdży, w celu zachowania jej miękkości aż do następnego dnia. Od około lat 60tych piadina rozpoczeła swoją podróż poza obszar regionu Romanii i Włoch, stając się jednym z najbardziej popularnych ulicznych posiłków (street food) na świecie. Piadina nie potrzebuje talerzy i sztućców. Jej skromny charakter i przede wszystkim smakowitość sprzyja rozprzestrzenianiu się kiosków za granicą. Możemy je znaleźć, na przykład, w Nowym Jorku, w Sao Paulo, w Manili, w Tokio, w Berlinie i Londynie.
Piadina jest ròwnież tematem literackim. Już od początkòw XX wieku była wychwalana przez znanych poetów takich jak Giovanni Pascoli, Aldo Spallicci oraz bardziej wspòłczesny Tonino Guerra.
Znana jako „pié „, „pjida”, „pieda” lub ” pji ” w ròżnych odmianach dialektu Romanii, piadina jest idealnym wątkiem dla każdej kulinarnej podróży do tego regionu. Grubość piadiny zmienia się znacząco w różnych miejscach Romanii: w Rimini, piadina jest bardzo cieńka, w Cesenie, Forli i Rawennie jest grubsza i można ją przeciąć na pół.
Wśròd najnowszych kulinarnych mòd i trendòw przepis na piadinę jest zawsze odświeżany, a to za sprawą pomysłowości i kreatywności tak zwanych „piadajoli”, osòb, ktòre przygotowują jej farsz w najbardziej oryginalny sposób. Jest ona smakowitą “skrzynią skarbów” na kiełbasy, szynkę (szynka ze wzgórz Romanii DOP, szynka parmeńska DOP, szynka modeńska DOP, itp.), a przede wszystkim sera squacquerone DOP z Romanii. Odmianą piadiny jest „crescione” lub „cassone” wypełniany świeżymi ziołami już za dawnych czasòw. Obecnie piadina jest faszerowana dziesiątkami ròżnych produktów, takich jak dynie, ziemniaki, kiełbasa, pieczarki, ser mozzarella, a nawet czekolada!

Piadina
Dziś możemy spróbować piadinę w ponad dwóch tysiącach charakterystycznie wyglądających miłych kioskòw, pomalowanych w czerwone i białe pasy (jak również zielone lub niebieskie), które przypominają kształt dawnych plażowych domków. Wczasowicze cieszą się ciepłą i świeżo przygotowaną piadiną po dniu spędzonym na plaży lub po nocy w dyskotece. Do pieczenia piadiny obecnie są używane praktyczne płaskie grille podgrzewane gazem. Natomiast w miejscowości Ville di Montetiffi, na wzgórzach Ceseny, przetrwała stara tradycja wyrabiania terakotowych płaskich talerzy służących do pieczenia piadiny, znanych już w XVI wieku.
Należy ròwnież wziąć pod uwagę, że wyròb piadiny jest ważną realią ekonomiczną. Jej obrót wyłącznie na Riwierze Adriatyckiej, szacuje się na około 130 mln euro rocznie.
Dzięki piadinie są organizowane różne imprezy, takie jak: “AUTORSKA PIADINA”, “WESELE Z PIADINĄ”, “DNI PIADINY” oraz „MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL JEDZENIA ULICZNEGO”.
Aby zrozumieć w pełni znaczenie fenomenu piadiny, należy wyruszyć w podróż pod znakiem jej degustacji. Oto niektóre cenne adresy. Ważnym etapem wycieczki kulinarnej jest „Ca de Ven” w Rawennie, która stanowi prawdziwą „świątynię” Romanii oraz „Ca de bè” w Bertinoro, gdzie można cieszyć się ròwnocześnie piadiną i widokiem na jedną z najpiękniejszych panoram w tym regionie. Tutaj można zasmakować najbardziej tradycyjną piadinę, popijając ją kielichem lokalnego wina produkowanego na tych terenach: Sangiovese Romanii DOC, Albana Romanii DOCG, Pagadebit Romanii DOC, i inne.
W Domu Artusi (“Casa Artusi”) w Forlimpopoli, znanego ze swojej szkoły gotowania, można nauczyć się sztuki robienia prawdziwej piadiny. Ciasto piadiny wyrabia się z cennych składników, następnie zostaje ono wałkowane i pieczone na oryginalnym terakotowym talerzu (teglia z Montetiffi). Uczniowi pomagają wykwalifikowane ręce kobiet, które noszą historię tej potrawy w swoich sercach.


Składniki:
Ciasto :
filet z indyka
sól himalajska
przyprawa do kebaba
papryka słodka mielona
papryka słodka wędzona
2 ząbki czosnku
rozmaryn, tymianek
sos worcestershire
majeranek

dodatki:
pomidor
rukola
czerwona cebula
ogórek

sos barbecue:
pół szklanki ketchupu 
1/4 brązowego cukru
2 szalotki
ocet winny 2-3 łyżki(jeśli jest potrzeba więcej)
2-3 łyżki sosu worcestershire
1 zielona papryczka chili
1 ząbek czosnku
1 łyżka oliwy


Wykonanie:
Fileta z indyka solimy, nacieramy przeciśniętym ząbkiem czosnku, przyprawiamy. Pieczemy w rękawie do pieczenia w 180C przez około 1h,30minut. Piadine rozwałkowujemy i smażymy na patelni. 
Sos: Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na oliwie.Wszystkie składniki wymieszaj.Przelej do rondelka i podgrzewaj na małym ogniu przez 20 minut.


Na upieczoną piadine nakładamy porwanego widelcem indyka, następnie sos i dodatki. Od razu podajemy. 


Smacznego!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz