wtorek, 29 kwietnia 2014

Chrupiące domowe ciasteczka z okienkiem

Pyszne, kruche i maślane ciasteczka, lubiane przez dzieci i dorosłych.  Bardzo prosty przepis, upieczesz raz tę wersję i nie będziesz miał chęci na sięganie tych sklepowych  ;)


  * liczba porcji: ok 40 sztuk
* czas przygotowanie: 25 minut
Składniki:
3 szklanki maki krupczatki,
kostka masła 250g,
2 żółtka,
2 łyżki kwaśnej gęstej śmietany 12% ,
1/2 szklanki cukru pudru,
2 cukry waniliowe,
tłuszcz do wysmarowania formy,
dżem porzeczkowy, wiśniowy,
 
 

Wykonanie:
Wszystkie składniki ciasta siekamy.Gdy ciasto nabierze jednolitej,gładkiej konsystencji,zwijamy w folię i wkładamy na 2 h do lodówki.Wychłodzone,dzielimy na części,cienko rozwałkowujemy,wycinamy ciekawy kształt,Ja wycięłam foremką do babeczek, a w połowie z nich zrobiłam okienko, kieliszkiem. Okienka napełniamy dżemem - nie za dużo, żeby podczas pieczenia nie wypłynął. Układamy delikatnie na wysmarowanej i wyłożonej papierem do pieczenia blaszce.Pieczemy w nagrzanym piekarniku w temp 200C przez ok 12-15 minut.Zrumienione zdejmujemy z blaszki łopatką,układamy na talerzu.Ciasteczka można posypać cukrem pudrem.W blaszanym pudełku przechowują się doskonale nawet przez kilka tygodni.
 
 * oprócz czasu na wychłodzenie i pieczenie
 
 
Smacznego!!!


poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Udziec z indyka w ziołach

Odpowiednio przygotowany indyk jest smaczny i apetyczny, ponadto korzystnie wpływa na układ nerwowy, mięśniowy i na pracę serca. Smaczne, zdrowe i niskokaloryczne, marzenie kobiet ;)
Indyk jest uwielbiany przez dietetyków, którzy bardzo często polecają go swoim klientom. Jest doskonałym źródłem witaminy B,w szczególności B12, kwasu foliowego i niacyny.W indyku znajdziemy również potaż, cynk, magnez, żelazo. Indyk mniej uczula, problem alergii dotyka wielu osób,dlatego tak jak królik to idealne rozwiązanie dla dzieci.
Przyrządza się je łatwo i szybko, można je smażyć, piec, dusić. Jest świetnym wyjściem dla osób na diecie. Dobrze jest je zamrozić, i wtedy po upieczeniu staje się kruche i nieziemsko pyszne. Ja upiekłam udziec indyka w rękawie do pieczenia.Wszystkie płyny i aromaty zostały wewnątrz rękawa,a mięso pozostało soczyste i pełne smaku.


Składniki:
Mięso:
udziec z indyka
papryka słodka mielona
sól,pieprz
świeży ( tymianek, oregano, rozmaryn, cząber górski,ogrodowy,dałam dwa rodzaje ;] )
 olej ryżowy

Gnocchi:
333g ziemniaków
100g mąki pszennej
1 małe jajko
sól,pieprz,
świeży tymianek do posypania

Buraczki:
5 buraków
sok z cytryny
sól,pieprz
cebula 


 Wykonanie:
Mięso: Udziec z indyka doprawiamy solą, pieprzem, papryką słodką i posypujemy świeżymi ziołami. Dokładnie go nacieramy i odstawiamy do lodówki na godzinę. Po tym czasie przekładamy do rękawa, dolewamy odrobinę oleju ryżowego,dobrze związujemy i pieczemy w nagrzanym piekarniku przez 1h30min w 200C.
Gnocchi: Ziemniaki gotujemy w mundurkach, gdy będą miękkie odcedzamy i odstawiamy do ostygnięcia. Po tym czasie obieramy ze skórki, przeciskamy przez praskę do ziemniaków, dodajemy sól, pieprz,mąkę, jajko, wszystko dokładnie zagniatamy na gładkie i lepiące się ciasto. Czysty blat oprószamy mąką i formujemy długie wałeczki. Ostrym nożem kroimy je na małe kluseczki o długości 2 cm. Bierzemy widelec i każdą kluseczkę  przyciskamy lekko do zębów, przesuwamy w dół po widelcu. Wodę zagotowujemy i solimy, wrzucamy gnocchi, gdy wypłyną jeszcze chwilę gotujemy i gotowe.
Buraczki: Obieramy i gotujemy do miękkości. Gdy ostygną, ścieramy je na tarce o dużych oczkach. W małym garnku rozpuszczamy masło i wrzucamy pokrojoną cebulę,niech się lekko zeszkli. Dodajemy buraczki, przesmażamy, doprawiamy do smaku solą,pieprzem, sokiem z cytryny i gotowe.
Wszystko przekładamy na talerz, posypujemy świeżym tymiankiem, podajemy z zimnym piwem ;)


Smacznego!!!
 
 

niedziela, 27 kwietnia 2014

Tort z truskawkami

Daleko do ideału, wygląda jak wygląda :D ,ale się starałam :P 
Sobotnio - Niedzielne łasuchowanie, uważam za udane. My szczęśliwi, Koty również (uwielbiają bitą śmietanę) ;)

Składniki:
Biszkopt:
6 jajek
3/4 szkl mąki pszennej
1/4 szkl mąki ziemniaczanej
3/4 szkl cukru

dodatkowo:
700ml śmietanki kremówki 36%
4 śmietan-fix
truskawki
gorzka czekolada
cukier puder
sok z 1 cytryny
2 łyżki wódki
nie cała szklanka wody


Wykonanie:
Biszkopt: Białka oddzielamy od żółtek. Ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania, porcjami dodajemy cukier.Dodawać po 1 żółtku cały czas ubijając. Oby dwie mąki wymieszać i dodawać porcjami do masy, najlepiej drewnianą łyżką i delikatnie mieszamy,żeby składniki się połączyły. 
Tortownicę o średnicy 22cm  wykładamy papierem do pieczenie ,ale tylko dno, boków tortownicy nie smarujemy masłem. Ciasto wylewamy do tortownicy i pieczemy w 170C przez ok 45 minut , do suchego patyczka. Po tym czasie wyciągamy biszkopt z piekarnika i rzucamy go z 60cm na podłogę i z powrotem wkładamy do piekarnika, studzimy przy otwartych drzwiczkach. Biszkopt dzielimy na 3 blaty.
Masa śmietanowa: Dobrze schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno, cukier puder mieszamy z śmietan-fixami i dodajemy porcjami, cały czas ubijając,aż masa stanie się sztywna.
Truskawki myjemy i kroimy na ćwiartki.
Sok z cytryny mieszamy z wodą i wódką.
Składanie:
Pierwszy blat biszkoptu układamy i nasączamy go ponczem cytrynowym.
Nakładamy porcję masy śmietanowej. Wyrównujemy. Nakładamy ćwiartki truskawek. Na to kładziemy drugi blat. Nasączamy go ponczem. Wykładamy masę śmietanową. Wyrównujemy. Nożykiem ścieramy obficie gorzką czekoladę. Na to kładziemy 3 blat.Nasączamy ponczem. Wykładamy resztę masy śmietanowej i wyrównujemy wierzch i boki. Dekorujemy truskawkami i posypujemy gorzką czekoladą. Schłodzić.Gotowe :P

 
 

niedziela, 20 kwietnia 2014

Kruchy z rabarbarem

Są święta,wszędzie królują słodkie serniki, mazurki, makowce. A Ja postanowiłam zrobić coś kwaśnego. Rabarbar to smak lata i dzieciństwa. Pamiętam jak rósł na działce u babci i nie mogłam się jemu oprzeć.Nazwa rabarbar pochodzi od   
nazwy rzeki Wołgi - RHA.
  Rzeką tą dostarczano rabarbar. We wszystkich europejskich językach występuje pod tą samą nazwą, która oznacza "obcego znad Wołgi". Rha to w grece nazwa rzeki Wołgi, "barbar"- obcy, cudzoziemiec. Ta roślina nie kokietuje, ma charakter. Nie dość, że podtruwa( przyjmowany w dużych ilościach jest rośliną trującą, ale to w przypadku, gdybyśmy spożywali również korzeń oraz liście,oprócz kwasu szczawiowego, zawiera pektyny, taniny oraz glikozydy,jednak trzeba by było sporo go zjeść),to jeszcze jest kwintesencją kwaśnego smaku ;)



Składniki:
1 kostka masła lub margaryny
9 łyżek cukru
4 jaja
3 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku
2 łyżki śmietany 18% 
rabarbar ( lub inne owoce)
1 budyń śmietankowy bez cukru


 Wykonanie:
Masło zmiksować z 4 żółtkami i 4 łyżkami cukru, dodać 3 szklanki mąki, proszek do pieczenia, 2 łyżki śmietany. Ciasto dobrze zagnieść i odstawić do lodówki na pół godziny. Przygotować owoce, rabarbar obieramy i kroimy na małe kawałki. Następnie, ciasto wykładamy na blaszkę, wcześniej wyłożoną papierem do pieczenia i układamy na nim owoce. 


Białka które zostały, ubijamy na sztywno z resztą cukru, dodajemy 1 budyń śmietankowy dalej ubijając. Gotową pianę z cukrem wykładamy na owoce. Można zostawić trochę ciasta i na koniec pokruszyć na wierzchu. Pieczemy w 180C ok 50 minut. Gotowe.

 
 Smacznego!!!

 


piątek, 18 kwietnia 2014

Caprese

Kolejne włoskie danie,które robi się błyskawicznie i jest jedną z najsmaczniejszych sałatek świata. Latem smakuje wyśmienicie,gdy użyjemy aromatycznych i soczystych pomidorów. Do tego świeże listki bazylii, mozzarella, dobra oliwa,posypana grubo zmielonym pieprzem. 
Ma ona odzwierciedlać włoską flagę.

Składniki:
2 dojrzałe pomidory
kulka mozzarelli (125g)
kilka listków bazylii
dobrej jakości oliwa
sól i świeżo zmielony pieprz


Wykonanie:
Pomidory i mozzarelle kroimy w plastry. Układamy na przemian na talerzu. Ozdabiamy listkami bazylii i polewamy dobra oliwą. Przyprawiamy sola i pieprzem. 


Bon Appetit!!!

Perfect Tomato and Mozzarella Spaghetti

Jedno z moich ulubionych makaronowych dań. Mogłabym jeść codziennie. Uwielbiam mozzarelle i te małe czerwone,soczyste i jędrne pomidorki,do tego świeża bazylia,dobra oliwa, makaron,czosnek, chili i nic więcej do szczęścia nam nie potrzeba. Jest to bardzo szybkie danie,a doznania są nie do opisania.
Jak już wcześniej pisałam, uwielbiam Gennara Contaldo, mogę go oglądać i słuchać godzinami,niesamowicie gotuję i przy tym jest baaardzo zabawny. Taki makaron robię często,ale na kanale mojego mentora dojrzałam,że wrzuca dodatkowo mozzarelle i to jest baardzo dobry pomysł <3. 
Zachęcam was do wypróbowania tego przepisu, nie pożałujecie. 
Siła tkwi w prostocie ;)



Składniki:
1 opakowanie pomidorków koktajlowych ( najlepiej włoskich)
2 ząbki czosnku
kulka mozzarelli
pól papryczki chili (możesz mniej)
dobra oliwa
listki bazylii
pół paczki makaronu spaghetti
sól,pieprz


Wykonanie:
Na patelni rozgrzewamy oliwę,wrzucamy pokrojony w plasterki czosnek i chili, parę sekund podsmażamy, uważając żeby czosnek się nie przypalił, dodajemy pomidorki koktajlowe, pokrojone na ćwiartki,potargane listki bazylii, doprawiamy solą,pieprzem, podlewamy 1/3 szkl. wody i dusimy na średnim ogniu,aż pomidory się lekko rozlecą. 


Makaron gotujemy al' dente.Gdy będzie gotowy przekładamy go do sosu z pomidorów,wszystko dokładnie mieszamy, jeśli jest taka potrzeba, dolewamy wodę w której gotował się makaron. Na koniec dodajemy porozrywaną mozzarelle i jeszcze raz mieszamy niech mozzarella się lekko rozpuści. Przekładamy na talerz,posypujemy listkami bazylii. Gotowe.



Bon Appetit!!!

czwartek, 17 kwietnia 2014

Fasolka po bretońsku

"Podobno niegdyś do bretońskiego miasteczka w regionie Finistère przyjechał polski ksiądz, który nauczył miejscową ludność, jak robi się… bimber i fasolkę po bretońsku.
Na ile ta historia jest prawdziwa – trudno orzec, ale faktem jest, że fasolka po bretońsku w Bretanii jest znana. Z kolei a la bretonne to we francuskiej kuchni określenie dania przygotowanego z fasolą. Przypuszczać jednak należy ostatecznie, że genezy tej potrawy szukać należy w czasach, kiedy Anglików nazywano Britonami. Przepis na „fasolkę po britońsku” został przedstawiony światu w 1855 roku na łamach magazynu „Frugal Housewife” jako Boston Baked Bean. Nie wiadomo, kiedy i jak ta pieczona fasola zagościła na polskich stołach i jak stała się fasolką po bretońsku. Wiadomo jednak, że dziś fasolka po bretońsku to jedno z najulubieńszych dań Polaków." PP

Składniki:
1/2 kg fasoli 
1 puszka pomidorów
1 kartonik przecieru pomidorowego
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 cebula
1 ząbek czosnku
4 dobre kiełbasy (śląska, jałowcowa)
100g wędzonego boczku
olej 
4 liście laurowe
3 ziela angielskie
majeranek
cząber
sól,pieprz
papryka słodka

 
 Wykonanie:
Dzień wcześniej,najlepiej na noc, moczymy fasolę w zimnej wodzie. Na drugi dzień fasole płuczemy i gotujemy w lekko osolonej wodzie ok 1h - 1-1/2h,aż będzie miękka. Przecier pomidorowy,pomidory z puszki, koncentrat, przekładamy do garnka i zagotowujemy z liściem laurowym i zielem angielskim. Na małej patelni rozgrzewamy oliwę i smażymy drobno pokrojoną cebulę i zgnieciony ząbek czosnku. 
 
 
 Na osobnej patelni podsmażamy pokrojoną w kostkę kiełbasę i boczek.
Do gotującego się sosu pomidorowego dodajemy cebulę,kiełbasę,boczek, obficie posypujemy majerankiem i cząbrem. Na koniec dodajemy ugotowaną fasolę, doprawiamy solą,pieprzem, słodką papryką  i chwilę gotujemy. 
Najlepiej smakuję ze świeżym pieczywem. Gotowe.
 
 
Smacznego!!! 

wtorek, 15 kwietnia 2014

Benoffee Pie

Od dłuższego czasu chodzi za mną ten deser. Wpadł mi już parę razy w oko, na jednej z moich ulubionych stron J.O. Jakie składniki są potrzebne ,można wyczytać nawet w Wikipedi :D Obczaiłam parę przepisów i stwierdziłam, że zrobię go po swojemu, nie chcę znowu mieć za słodkiego deseru, nie wyobrażam sobie do mleka zagęszczonego słodzonego dodać jeszcze cukier, pełno jest takich przepisów, co mnie zdziwiło.Nie jest wtedy za słodki? Mleko to, już samo w sobie ma tyle słodyczy ,po co jeszcze do tego cukier. Postanowiłam, dzień wcześniej przygotować sobie karmel, gotując puszkę mleka skondesowanego przez ok 3h w wodzie, wyszedł obłędny karmel ;)

Składniki:

Spód:
250g herbatników,
100g dobrego masła,

Karmel:
1 puszka mleka skondesowanego słodzonego,

Wierzch:
400ml śmietanki kremówki 30% - 36%
200g serka mascarpone,
1 łyżka cukru pudru,
kakao

dodatkowo:
4 banany
sok z połowy cytryny,




 Wykonanie:
Spód: Herbatniki kruszymy na pył w młynku.Masło roztapiamy i studzimy. Po wystygnięciu przelewamy do zmielonych herbatników,dokładnie mieszamy i wykładamy nim naczynie do tart o średnicy 28cm. Wstawiamy do lodówki,niech stwardnieję.
Karmel: Puszkę mleka skondesowanego słodzonego wstawiamy do głębokiego garnka i zalewamy ją całą wodą. Gotujemy pod przykryciem na małym ogniu przez ok 3 h, co jakiś czas sprawdzając,jeśli woda odparowała, dolewamy,puszka musi być cały czas pod wodą. Dobrze jest zrobić sobie spód i karmel dzień wcześniej.


Gdy minęły 3h ,puszkę chłodzimy do całkowitego wystygnięcia,chyba nie chcemy mieć na sobie karmelu, więc jest to bardzo ważne, puszka musi być chłodna. Po tym czasie, otwieramy, przekładamy gotowy karmel na spód i wstawiamy do lodówki na całą noc (zaczęłam to ciasto robić o 17 więc tak wyszło ;] ). Rano kroimy banany,skrapiamy je sokiem z cytryny,mieszamy i wykładamy na karmel.


Wierzch: Śmietanka kremówka musi być dobrze schłodzona,Ja dodatkowo wkładam do lodówki miskę i  wiertła. Ubijamy na sztywno, dodajemy łyżkę cukru pudru,pamiętajmy żeby nie ubijać zbyt długo,gdy pojawią się pagórki przestajemy,nie chcemy mieć masła. W oddzielnym naczyniu miksujemy na gładko serek mascarpone,przekładamy do ubitej śmietanki,dokładnie mieszamy i wykładamy na banany. Posypujemy dobrym kakao. Chwilę chłodzimy i Gotowe.

Smacznego!!!

Grilowane piersi z kurczaka w marynacie jogurtowej

Bardzo szybki i smaczny przepis. Marynatę najlepiej zrobić wieczorem,włożyć do niej piersi z kurczaka i niech się marynują całą noc. Mięso wyszło bardzo soczyste. Do tego polecam marchewki i młode ziemniaki pieczone w piekarniku. 
Jeśli macie dość standardowych kotletów w panierkach, polecam ten przepis :)


Składniki:
2 piersi z kurczaka,
4 duże ziemniaki,
8 małych marchewek,
świeży rozmaryn
olej ryżowy
1 ząbek czosnku

Marynata:
200ml jogurtu naturalnego
sól,pieprz
1 łyżeczka curry,
2 łyżeczki papryki słodkiej
2 ząbki czosnku
2 łyżeczki świeżego tymianku lub suszonego





Wykonanie:
Mięso i marynata: Mięso płuczemy,suszymy i kroimy na niezbyt grube plastry. Składniki marynaty mieszamy, wkładamy do niej mięso i wstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc.
Mięso wyjmujemy z marynaty,jej nadmiar usuwamy i układamy mięso na grillu lub patelni grillowej.Pieczemy aż będą jasne w środku i rumiane z wierzchu.
Ziemniaki: Umyte i pokrojone na połówki młode ziemniaki przekładamy do folii aluminiowej,dodajemy zgnieciony ząbek czosnku,doprawiamy do smaku solą i pieprzem,wlewamy odrobinę oleju ryżowego,i posiekany świeży rozmaryn,wszystko razem dokładnie mieszamy i zwijamy w paczuszkę, zostawiając mały otwór.
Marchewki: Płuczemy,obieramy, kroimy w słupki i robimy tak samo jak z ziemniakami.


Ziemniaki pieczemy na blaszce, w piekarniku nagrzanym do 160C przez 40 minut, po 20 minutach pieczenia ziemniaków,możemy włożyć naszą paczuszkę z marchewką.Pod koniec pieczenia możemy zrobić większe otwory w folii ,żeby marchew i ziemniaki ładnie się zrumieniły. Podawać na ciepło.U nas jeszcze zagościła surowa marchewka starta na dużych oczkach,z cytryną,oliwą,tymiankiem odrobiną soli i pieprzu ;) Gotowe.


 Smacznego!!!
 
 

 

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Kruche ciasto z jabłkami i bezą

Przepis ten znalazłam na stronie R. Makłowicza.Robiłam go pierwszy raz i teraz już wiem,że następnym razem, dadałabym o wiele mniej cukru. Jak dla mnie był za słodki, niektórzy widocznie taką słodycz lubią,ale Ja jednak wolę ciasta nieco kwaśniejsze,szczególnie te z owocami. Następnym razem posłucham siebie,i nie będę robić jak w przepisie słowo w słowo. Jeśli lubisz słodkie ciasta,ten przepis jest dla ciebie.Jeśli nie.. po prostu daj mniej cukru :)
 Składniki:  
Ciasto:
1 i 1/4 szklanki mąki2 łyżki cukru pudru 
½ kostki masła
szczypta soli
 
Masa:
1½ szklanki cukru 
¼ szklanki mąki 
6 żółtek
 1 szklanka śmietanki kremówki 
5 szklanek obranych, pokrojonych w kostkę jabłek 
szczypta soli
cynamon wedle uznania

Beza:
6 białek
1/2 szklanki cukru 
 
 
Wykonanie:
 Mąkę z cukrem, solą i masłem wykładamy na stolnicę, siekamy razem, a potem rozcieramy palcami na kruszonkę. Wysypujemy ją na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i dobrze ugniatamy dłońmi, następnie lekko podpiekamy w piekarniku.
Przygotowujemy masę: w misce ucieramy żółtka z cukrem, cynamonem i solą, dodajemy śmietankę wymieszaną z mąką, mieszamy, potem dodajemy pokrojone w kostkę jabłka, dokładnie mieszamy.
Wylewamy masę na podpieczony spód i pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 170°C do momentu ścięcia się masy (ok. 1 godziny).
 

Na upieczony placek wykładamy pianę dobrze ubitą z cukrem i podpiekamy jeszcze 10 minut do lekkiego zrumienienia bezy.
Studzimy w formie, kroimy na kawałki, podajemy.
 
 
Smacznego!!!
 

czwartek, 10 kwietnia 2014

Calzone

Jest to rodzaj pizzy,pochodzącej z Neapolu,zawijanej na kształt pieroga. Bardzo ważne jest,aby dobrze zawinąć brzegi,tak  by podczas pieczenia farsz nie wypadał,a ser nie wypłynął. Calzone jest bardzo wyrazisty,ze względu  na zamknięcie  składników w środku ,przez co wszystkie aromaty zostają wewnątrz pieroga. Nadzienie do calzone może być różnorodne,każdy pieróg może być inny i taki, jaki lubicie.

Składniki:
Ciasto:
250g mąki,
5g soli,
5g świeżych drożdży,
168ml letniej wody,
bułka tarta do posypania,

dodatki:
1 czerwona papryka,
kawałek boczku,
5 dużych pieczarek,
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego,
1 ząbek czosnku,
świeży tymianek,
suszone oregano,
ser żółty,


Wykonanie:
Ciasto: Mąkę przesiewamy do miski,dodajemy sól. Drożdże mieszamy w letniej wodzie. Dodajemy do mąki i zagniatamy ciasto przez 8 minut. Formujemy kule i odstawiamy pod przykryciem w ciepłe miejsce, na 30 minut do wyrośnięcia.
Farsz: Boczek kroimy na bardzo cieniutkie paseczki i podsmażamy na rozgrzanej patelni. Gdy się zrumieni, dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę i pokrojone w plasterki pieczarki. Następnie wrzucamy lekko zgnieciony ząbek czosnku i 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego.Doprawiamy do smaku solą,pieprzem,posiekanym tymiankiem i suszonym oregano. 
Ser ścieramy na tarce o dużych oczkach.




Gdy ciasto zwiększyło objętość,rozciągamy je lekko dłońmi,uważając żeby się nie po rozrywało. Następnie delikatnie wałkujemy. Blaszkę wysypujemy bułką tartą i przekładamy na nią ciasto. Jedną połowę posypujemy serem żółtym,wykładamy wcześniej przygotowany farsz i znowu lekko posypujemy serem. 



Sklejamy ciasto w kształt pieroga i dobrze sklejamy boki, żeby nie wypłynął nam farsz. Można lekko ponacinać  wierzch nożem,ale nie koniecznie. Pieróg pieczemy w 210C, przez około 15 minut, aż się zrumieni. Gotowe.


Bon appetit!!!

wtorek, 8 kwietnia 2014

Soczysta karkówka z gniecionymi ziemniakami i sałatą

W kuchni stosuję się wiele gatunków ziół,a każdy z regionów świata ma swoje wypróbowane  pozycje przyprawowe. W Polsce największa popularnością cieszą się bazylia, majeranek i cząber. Oczywiście nie brakuje ich w mojej kuchni,ale tym razem użyłam rozmarynu i tymianku. Zioła są stosowane w kuchni przede wszystkim po to ,by poprawić smak i jakość przyrządzonych potraw. Dzięki ziołom ,mięsa zyskują kruchość,a podczas obróbki nie tracą soczystości.Zapach i smak gotowego dania zyskuje na wyrazistości i tworzą apetyczną całość. 
Rozmaryn w starożytności i czasach późniejszych symbolizował miłość.,przyjaźń oraz wierność,dlatego dodawano go do kwiatów i wianków ślubnych. W dawnej Polsce wytwarzano z niego syrop i wino oraz używano w celach leczniczych.Obecnie rozmaryn stosuje się w przy niedomaganiach trawiennych dla pobudzenia wydzielania enzymów przewodu pokarmowego i poprawiania apetytu. W kuchni  stosowany jest jako przyprawa do mięs,sałatek,zup.
Tymianek w starożytności używany był przez Egipcjan do balsamowania zwłok.A w Grecji i w Rzymie jako przyprawa,robiono z niego napoje i dodawano do kąpieli.W średniowieczu był amuletem ofiarowywanym przez damy, rycerzom na turniejach.Używano go do kąpieli leczniczych i wzmacniających.Obecnie napary i przetwory wykorzystywane są jako środek wykrztuśny.Używany jest w stanach zapalnych jamy ustnej i reumatyzmie. W kuchni może być stosowany do potraw mięsnych,zup i sosów.Usuwa przykry zapach ryb ,idealnie pasuje do czosnku,cebuli i pietruszki.


Składniki:
50 dag karkówki,
10 średnich ziemniaków,
sałata,
rozmaryn,
tymianek,
papryka słodka,
papryka słodka wędzona,
pieprz bałkański,
mały kieliszek wina czerwonego wytrawnego ,
olej ryżowy,
1 łyżka octu balsamicznego,
1 łyżeczka musztardy,
czosnek,
sól, 
koperek,
2 łyżki dobrego masła,


 Wykonanie:
Mięso przyprawiamy solą, pieprzem bałkańskim, papryka słodką i słodką wędzoną.Rozmaryn  i tymianek obieramy z gałązek, obtaczamy w nich karkówkę. Mięso przekładamy w rękaw do pieczenia ,wlewamy kieliszek wina i odrobinę oleju ryżowego ,szczelnie zwijamy i pieczemy w nagrzanym piekarniku do 200C przez ok 1h 30 minut.
Ziemniaki obieramy i gotujemy w lekko osolonej wodzie.Gdy będą miękkie, odcedzamy i ugniatamy z dwoma łyżkami dobrego masła i posiekanym koperkiem.

 Sałatę płuczemy i suszymy. Delikatnie ja strzępimy palcami na małe kawałki i przekładamy do miski. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i ..sos zrobiony z 1 łyżki octu balsamicznego,3 łyżek oleju ryżowego,1 łyżeczki musztardy i odrobiny soli.Wszystko razem dokładnie i energicznie mieszamy ,aż powstanie jednolity dressing.Przelewamy do sałaty i mieszamy. Gdy mięso będzie gotowe ,kroimy na kawałki.Na talerz przekładamy, gniecione ziemniaki,mięso i sałatę. Dekorujemy świeżą gałązką tymianku.Gotowe.

 Smacznego!!!

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Wątróbka po żydowsku

W tych czasach, rzadko spotykamy połączenie takich smaków jak ostry, kwaśny czy też słodki, do tego korzenne przyprawy. Wszystkie te smaki zachowały się i to w kuchni żydowskiej.Żydzi byli hermetyczną społecznością,przez co mniej podatną na nowinki,jak chociażby potężnego wpływu kuchni francuskiej w XVIII w.
Kuchnia żydowska jak i staropolska uzyskiwała słodki smak dzięki stosowaniu cukru,miodu i owoców,ale owoce były dostępne tylko w sezonie,więc chętnie sięgano po owoce suszone. Inspiracje do tego dania zaczerpnęłam z mojego ulubionego programu
 "Okrasa łamie przepisy".

Składniki dla 2 osób:
12 wątróbek drobiowych,
1 łyżeczka miodu,
gałązka rozmarynu,
skórka z połowy cytryny,
2 łyżki oliwy,
1 ząbek czosnku,
1 płaska łyżeczka cynamonu,
pieprz,
odrobina soli,
cebula,

Dressing:
szklanka piwa wiśniowego,
5 goździków,
3 nasiona kardamonu,
1 łyżeczka musztardy, 
mała szczypta soli,
1 łyżeczka miodu,
4 łyżki oliwy,

dodatkowo:
jabłka lub gruszki,


Wykonanie:
Marynowanie wątróbek: Wątróbki płuczemy i suszymy w ręczniku kuchennym.Przekładamy do naczynia,polewamy miodem,ścieramy skórkę z cytryny,rozmaryn obieramy z gałązki, czosnek przeciskamy przez praskę,dodajemy odrobinę cynamonu,pieprzu i soli, na koniec polewamy wszystko oliwą i dokładnie mieszamy.
Dressing: Wątróbki się marynują,my w tym czasie zrobimy sos. Piwo przelewamy do garnuszka,dodajemy goździki,kardamon i wszystko razem gotujemy na średnim ogniu,aż zostanie nam sama esencja,a alkohol odparuję. Gdy jest gotowa,przelewamy ją przez sitko do innego naczynia i chwile czekamy żeby przestygła. Po tym czasie,dodajemy do niej,miód,sól,musztardę i oliwę,cały czas miksując blenderem, do uzyskania puszystego sosu.


 Gdy zrobimy sos,możemy przystąpić do nadziewania wątróbek na patyczki
( jak na zdj. powyżej) na przemian z cebulą. Tak przygotowane szaszłyki,smażymy na patelni grillowej,albo na grillu, z obu stron,aż ładnie się przypieką. 


W tym samym czasie,przygotujmy jabłka. Kroimy je na ćwiartki ,usuwamy gniazda nasienne i przypiekamy na patelni grillowej,na złoty kolor. Część owoców kroimy na cienkie plasterki i układamy na środku talerza. Gdy wątróbka będzie gotowa,przekładamy ją na plasterki jabłek,na niej układamy ciepłe z grillowane ćwiartki, całość polewamy dressingiem i dekorujemy świeżym rozmarynem. Gotowe i Pyszne!!!


Smacznego!!!

sobota, 5 kwietnia 2014

Pizza z tymiankiem

Jedną z najstarszych rodzajów pizzy jest Marinara,składająca się z pomidorów, oregano,czosnku,oliwy z oliwek oraz bazylii.Jej nazwa wywodzi się od żeglarzy  i ludzi morza,którzy jedli ją wracając z połowów.Prawdopodobnie,podobną potrawę do pizzy podawali już  starożytni Grecy.Były to płaskie chleby posmarowane jedynie oliwą,czosnkiem i posypane ziołami.Nazywane były przez nich plankuntos.Możliwe,że przejęli je jeszcze z kuchni babilońskiej. Z Grecji(500 p.n.e) rozpowszechniły się do starożytnego Rzymu.
Pizzaiolo to określenie osoby robiącej pizze :)

 Składniki na 1 cienką pizze:
250g mąki,
5 g soli,
5 g świeżych drożdży,
168ml letniej wody,
bułka tarta,

dodatkowo:
6 średnich pieczarek,
1 mała cebula,
1 mała zielona papryka,
ser żółty,
6 plasterków salami,
1 mały pomidor, 
parę gałązek świeżego tymianku,

Sos pomidorowy:
3 łyżki sosu pomidorowego,
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego,
świeży tymianek,
 ząbek czosnku,
oliwa,

Sos czosnkowy:
natka pietruszki,
ząbek czosnku,
oliwa,


 Wykonanie:
Ciasto: Mąkę przesiewamy do miski,dodajemy sól. Wodę mieszamy z drożdżami do rozpuszczenia i dodajemy do mąki.Wszystko razem zagniatamy,formujemy kulę i odstawiamy na 5 minut. Po tym czasie zagniatamy ciasto przez 6 minut i odstawiamy na 30, w ciepłe miejsce pod przykryciem do wyrośnięcia.Po tym czasie delikatnie rozciągamy ciasto i formujemy okrąg.


Sos pomidorowy:  Do sosu pomidorowego z kartonika dodajemy łyżeczkę oliwy i koncentratu.Doprawiamy solą,tymiankiem i wrzucamy zgnieciony ząbek czosnku.Chwilę dusimy,aż powstanie gęsty sos.


Sos czosnkowy: Czosnek przeciskamy przez praskę,dodajemy oliwę i posiekana natkę pietruszki.Wszystko razem mieszamy i odstawiamy.


Ser żółty ścieramy na tarce o dużych oczkach, pieczarki kroimy na plasterki i dusimy żeby puściły nadmiar wody, cebule kroimy w cienkie krążki,paprykę w paski,z pomidora usuwamy miąższ, a resztę kroimy na paseczki.


 Na rozwałkowane ciasto nakładamy przygotowany wcześniej sos pomidorowy,następnie ser żółty,pieczarki,cebulę,salami,paprykę i pomidory.Wszystko posypujemy obficie tymiankiem,można również dodać całe gałązki. Pizze pieczemy w nagrzanym piekarniku do 220C przez ok 20 minut. Gotowa pizze podajemy z sosem czosnkowym i wytrawnym czerwonym winem.



Smacznego!!!